10 marca 2006, 22:52
... i mamy już 10 marca , kurcze ale ten czas szybciutko leci ... przed wczoraj wiadomo był dzien kobiet :) dzieki czemu "zwartnął" mi sie jakis kwiatuszek i troche slodyczy :)) wogole jakos tak marzec szybko sie zaczal , szybko mija i pewnie szybko sie skonczy ... zeby tylko ta pogoda byla taka no ...- marcowa :) zeby bylo juz cieplusko i tak przyjemnie na polku.Tak zeby chciało sie siedziec na swierzym powietrzu a nie ciagle uciekac jeszcze przed deszczem czy mrozem :)) JA CHCE JUZ TAKA PRAWDZIWA CIEPLA WIOSNE !! :))
Wczoraj .. wczoraj bylam sobie na nartakch ze szkolki :) nie moge powiedziec ze bylo glupio czy zle :)) bo naprawde fajnei sie wybawilam szkoda tylko ze nie pojechalismy gdzies indziej :/ no trudno :)) . Pojezdzilam sobie troche , udalo mi sie calkiem przez przypadek zalatwic 2 bilety za darmo ;) .. nawet sie pochwale zjechalam raz 3/4 no dobra moze 1/2 gorki plugiem ;) i myslalam wieczorkiem ze nie bede juz chodzic :D hi hi hi :D ale zeby bylo jeszcze przyjemniej wczorajszego dnia poszlam sobie na kabaret "Ani mru mru" ... kurcze no ..bylo bosko , ja tam porostu sie zwijalam ze smiechu ;)) przynajmniej wprowadzili kilka nowych skeczy ;)) zauwazyli rozne konflikty plaszczyzn ;)) " oni też zkumali " , "skecz diametralnie różny od rzeczywistości" - 22 sekundy a ile treści ;)))) a ile później śmiechu :D , "Drzęwrzeszczyce"
Poprostu , ich wystepu nie da sie opisac , to trzeba przezyc :D az na sama mysl chce mi sie smaic :D
A dzisiaj były sobie u mnie dziewczynki i Majzer :) posiedzielismy sobie , pogadalismy , posmialismy sie :))) < szczegolnie Agusia tu przodowała :D> . Jak zawsze bylo fajniuśko i śmieszniuśko :D , chyba mnie coś na zdrabnianie zaczyna brać :P to ide po cos do amciamciania i lulu :))