Archiwum 25 października 2005


:(
25 października 2005, 22:06

  ... kolejny raz , nie mam szans ...

 ... tak siedze sobie w domciu ... ogladam serial "Magda M." i tak mysle ... sobie ... czemu ja mam takie zycie ... w sumie kochajaca rodzinka , swietni przyjaciele , wszystko< no prawie wszystko >co chce dostaje ...w szkole mi nawet dobrze idzie ... jestem tam w szkole gdzie chcialam ... no niby zyc nie umierac ... a jednak czegos brakuje ...  czegos malutkiego a za razem duuuzego .... czegos takiego potrzebnego ...

  .. przy okazji Majzerek .przepraszam ze Cie nie bylo w moim alfabeciku ;)) poprawie to zaraz =D jak skoncze to pissssac ...

 ... kurcze a jakos tak czas mi sie ciagnie .. jakos tak letargicznie ... tak dziwnei. .. ale to pewnie tylko dla tego ze sobie siedze praktycznie caly sama w domciu i mi sie nuuuudzi .... wokol ludzie siedza czesc usmiechnieta , czesc w podlych nastrojach ...a czesc wogole nie wie co sie wokol nich dzieje ... a ja ... kurcze no nie wiem do ktorych sie zaliczam ....masakra jak ja nie lubie pisac jak sobie caly czas cos przerywam ... buuu glupiutka jestem ...na dodatek chorutka i mam za dobre serduszko ... ciekawe jak ja dlugo jeszcze pojade sobie przez zycie z tym moim kochanym optymizmem ... =P 

 ... nawet nie pamietam czy juz pisalam sobie o wycieczce czy nie  .. ale chyba tak :P no trudno nawet jak nie pisalam to juz nie napisze bo poprostu mi sie nie chce .. a i tak trzeba jeszcze napisac kronike ... :)) ktorej sie chyba nikomu nie chce pisac .. .:))

 ...ale czy ktos mi wreszcie raz a porzadnie wytlumacyz ... czemu to tak wszystko ma byc ??? ... ale nie chce odpowiedzi "bo tak" , z taka odpowiedzia to do mnie mozna wyskoczyc jak mam dobry humorek .. ale nie jak mam taki jak  dzis .. bo to moze sie roznie skonczyc .. :P nuuuudzi mi sie ... a moje sliczne warkoczyki sie juz rozplataly ... :((( w domciu kazdy jest czyms zajety ... zreszta dziwne zeby wszyscy siedzieli w domciu ... jak mamy zamiar sie przeprowadzac cos w grudniu ...

 ...  a tak wogole przeszla bym sie na jakies wesele albo na cos takiego ... zeby zapomniec co mnie otacza .. czemu jest mi zle .. i wogole ... jakos tak choroba mi nie sprzyja ... :// za duzo wolneego czasu za duzo myslenia za duzo wyciaganych wnioskow ... ;)) za duzo tego wszystkiego ... brzydka pogoda ... wszystko zle. ..

 ... notka pomieszana , bez sensu .. chyba tylko ja ja zrozumiem .. no trudnooo przynajmniej cos napisalam ...od chyba dawnego czasu ... :/// buuuu nudzi mi sie :D a jak mi sie nudzi to zaczynam myslec ... jak zaczyna myslec to jest zle .... :(((

 ... moze kiedys i mi sie uda ... moze i mi wyjdzie ... przynajmniej bede sama za siebie trzymac kciuki ... < fajnie to zabrzmialo hi hi hi > :P no ale dobra .... konczeee ...

 .... buziaki :*

 .. w sumie nie o tym chcialam pisac no ale dooobra ... :D