17 września 2005, 21:50
... minelo juz 17 dni szkoly ... 17 dni zam juz nowa klase , nowych nauczycieli .... a jednak pewna rzecz sie nie zmienia ... jakos nie moze przejsc na nic nowego .. zawsze tak juz byc musi ?? .. zawsze musze wybierac nieodpowiednich chlopakow .. meczyc sie ..cierpiec ... czy tak naprawde musi tak byc ??? ... czemu to nie moze sie zmienic .. czemu nie moze byc dobrze .. taka mila odmiana....
...meczac juz ta notke w takim nastroju pierwsza mysl jaka przychodzi mi do glowy ... to czemu tacy mlodzi ludzie z swietna przyszloscia , ktorych kocha tyle ludzi odchodza ... raz na zawsze ?? .. tak wiem .. najwidoczniej tego chcial Bóg ... staram sie zrozumiec ale czasami naprawde jest ciezko .. pogodzic sie z faktem ze ktos juz nie zyje , nie zobaczymy go juz nigdzie ... a przeciez tak wlasnie jest ... bylo ... i bedzie ... dlatego za cala jego prace , gre , ktora naprawde przyspozyla nam wiele szczescia oddajmy hołd pamieci Arka Gołasia .. ten swiety facet , zawodnik ... zginal wczoraj w wypadku samochodowym o godzinie 7.10 ..
... poswiecmy minute ciszy za ARKA GOŁASIA i za WSZYSTKICH ....
... moze i ktos powie ze zmieniam tematy ... ale tak juz czasami mam .. poprostu za duzo rzeczy sie dzieje wokol mnie zebym mogla za tym nadazyc .. napisac wszystko ... czasami poprostu brakuje weny ... a moja wena tez ostatnio szwankuje ..
...chcialabym opisac ognisko i wogole wszystko dzisiejszy dzien a poprostu nie moge ... staram sie byc usmiechnieta i wesola ... ale ostatnio mi nawet to nie wychodzi .. za duzo mysli .. za duzo problemow ... nic sie nei uklada ... zle dopierani chlopcy ... poprostu jedna wielka pomylka ... wogole ostatnio dosc czesto lapie mnie dol ... ale pewnie tak ma byc ...