Archiwum 02 sierpnia 2005


Wyginam smialo cialo ... =)))))))))))))))
02 sierpnia 2005, 20:26

 ... no i nadrabiamy .. kurde nawet sie systematyczna  staje ;)) ho ho ho az sie zaczynam o siebie bac ..
czy to jakis objaw negatywny ??? w moim wydaniu ?? kurcze no sama nie wiem ...
 
  ...dzisiaj mi sie w sumie nic takiego nie snilo , no moze z wyjatkiem tego Ze moj swietej pameici wujek ..
obudzil sie z zmarlych i jakims dziwnym zbiegiem okolicznosci przyjechal do mnie do miasteczka i chcial mi
amputowac napoczatku duzego palca u nogi , a z czasem gdy zaczelelam wrzeszczec ze nie chce przechodzilo coraz dalej
amputowac stope , lydke , udo , do pasa a na koncu mi grozil ze utnie mi glowe przy szyji i dosztukuje cale sztuczne
cialo m, i kurde obudzilam sie tak wystraszona ze chyba przez kolejne pol godziny nie bylam w stanei sie ruszyc ...
nawet ruszyc malym paluszkiem u nogi :P

 ... za to dzien to byl udany ... no moze smieszny :)) rano < o ile wszyscy godzine o ktorej wstalam moge nazwac
rano ;)))> pobawilam sie z moim komputerkiem , no i moje niestrudzone sily sie na cos zdaly ... naprawilam sobie
komputerek(!!!!!) , wiec z cala pewnoscia moge byc z siebie dumna ;))) cos czasami mi sie jednak wydaje =]

 ... pozniej .. no popoludniu poszlam sie przejsc z moja siostra na spacerek , na lody ;)) no i bylo ciekawie ;))
bo idac tak sobie uliczkami nagle spotkalysmy jednego chlopaka , no ktorego ja znam z widzenia , to znaczy wiem
kto to jest , jak sie nazywa etc. ;)) no ale co z tego , takich chlopakow w sumie mozna spotkac multum .. :)
tylko ze najdziwniejsze bylo to ze tak fajnei chyba dwa razy sie patrzyl na mnie i na moja siostre , jakby sie
zastanawaial czy my to my ?? :) no ale za trzecim razem gdy spojrzal powiedzial "czesc" ja watpiac ze to moze byc
do nas rozgladnelam sie dookola < o dziwo nie bylo nikogo poza nasza trojka , no moze tylko taki chloapczek an
rowerku kotry byl juz pod koniec ulicy :))> wiec po takim szybkim manewrze glowa odpowiedzialam czesc :)) z pelnym
usmeichem , ktory dzisiaj hjakos nie zamierza zejsc mi z buski :) ... no dobra zastanawiajac sie to tak ...
sa trzy wyjscia dla ktorych mogl palnac to czesc : po 1.nagle sobie przypomnial ze 5 lat temu chodzil sobie ze
mna na angielski , po 2. pomylil mnie sobie z kims innym , po3. powiedzial to "czesc" bo tak go naszlo ?? :))
< czemu dopmyslam sie ze o mnie chodzi .. bo moja siostra nie miala pojecia ze wogole ktos taki chodzi sobie po
swiecie ;)) >

 ...nastepnie idac sobie do domciu a bedac juz na swojej uliocy zaczelysmy z siostra sie bic .. i ja z tekstem
"nei smiej sie glupku" a facet < jakis pijak > wyskoczyl do nas z tekstem " co ze mnie sie smiejecie??" ja co
prawda od razu wylecialam z usmiechem ... naprawde dzis nic innego nie robie ;))) .. a moja siostra szybko palla
ze nie z niego , bo nei wiem jakby sie to skonczylo ... pewnei moj usmiech by na niego nie zadzialal ...

 ...kurcze co mnie tak wzielo na taki dobry hummorek .. no sama nie wiem , ale chyba wczoraj pogawedka z jakimis
chlopakami na gg mi sie udzielila , a raczje ich humorek ;))) bo trzeba przyznac ze byli smeiszni ;))) wiec no nie
wiem .. czuje tak jakbym jednego z nich znala ...no czas pokaze ;))

 .. dobra moze konczyc juz bede ;-) hi hi hi =* buska :)))