Archiwum 19 lipca 2005


Jeśli kochasz - kochaj stale albo nie zaczynaj...
19 lipca 2005, 20:43

   Kurcze a mam dzis zajmujacy nagłowek ... z moimi zaravistymi przemysleniami .. czasami to normalnie doprowadzaja mnie one do chinskiej rozpaczy .. < czy jakiejs tam innej ,a chinska przyszla mi pierwsza na mysl .. =))> no nie wiem co powinnam sobie tutaj napisac .. pisze tego blogaska od dluzszego czasu .. jak nie tego to innego i tak pisze i pisze a w sumie nic sensownego nie pisze. .. takie metne te notki sobie pisze z czasu na czas .. czasami ...

   ... no te moje przemyslenia jednak nie wpajaja mnie w dobry humorek ... no ale trudno jedno wywoluje u mnie zarabisty humorek drugie nie .. =( Na przyklad wczoraj jak poszlam sobie na basen z Agula to napadl mnie tak zajefajny humorek ze zapewne jedyne robilysmy tam tyle ruchu ..i wygladalysmy jak pijane ... ;)) co moze bylo bliskie prawdy bo w ratowniku zaczelam widziec nagle profil Arka Gołasia ... ;)) , a moze tak dziala chlor , a moze pozna pora jak na mala dziewczynke .. =))))

   ... po za tym sobie tesknie ... w mojej glowce i serduszku zachodza taie zmiany i tak szybko ze nawet wole o nich nie pisac bo sama sie czasami tego boje ... bo w sumie jak mozna myslec o dwoch chlopakach naraz .. ??? 

   .. dobra  koniec noteczki ...

                                                  ...buziaczki :* :* :* :* ...