Archiwum 07 marca 2004


Jak to sie mowi..ciacho z niego :P
07 marca 2004, 17:24

          Zartuje oczywiscie z tym nagłówkiem ..ale w sumie ..gdyby sie dluzej zastanowic.. :P popadłam w zauroczenie :D <zartuje> ale raczej w obsesje filmu... :P poprostu ogladam juz chyba 8 raz ten sam film ..i coraz bardziej podoba mi sie jeden aktor ...w sumie postac 2 planowa..ale no ...poprostu sliczny .. :) ehh...nio kurcze kolejny sliczny chlopak na mojej liscie... :) ktory zajmuje 1 miejsce na rowni z .... :) /chyba nie wazne z kim/ .Kurcze tylko jednego zaluje ze zawsze zapomniam zobaczyc jaki to aktor ..<czytaj . jak sie nazywa ;( > <plakusia> naszczescie innego przystojniaka mam na miejscu .. ( matko jak ja dzisiaj bredze.. :D )  Ale w filmie tez ma ladnie na imie...Ivan .:D Dobra mykam zanim popadne w zupelne ....zauroczenie... :P papapapawam :)

Poprawa :)
07 marca 2004, 14:01

      Nio dzis mam juz duuuuuuuuuuuzo lepszy humorek.. :) i wreszcie zycie nabiera barw.. :) i mam nadzieje ze juz bedzie coraz lepiej...dopuki znowu nei popadne w dolka.. :) zadko sie to zdaza a jak juz cos to tak na maxa.. ;) Wczoraj smialam się jak głupia jak gadalam z kumplem z gg ze az mi dzis glupio .. ; ) Ale tak to juz jest w naszym wieku ...mamy czesto zmiany humorku ..i rozne glupie zalamania ..psychiczne.. / co prawda te moje to bardziej podchodza pod chorobe psychiczna.. <zartuje> ale tak to juz jest jak jest sie "zwaryjowana dziewczyna" jak to mowi na mnie rodzinka :) a wracajac do tego co chcialam powiedziec to takie zmiany nastroju i wogole nazywaja "dojrzewaniem" ...
    Wraz z powrotem humorku nastapila rege....no w kazdym badz razie odnowa :P  .mam nadzieje ze wam sie podoba...co prawda ksiega gosci nie dziala.. ale coz moze keidys znowu sie zmobilizuje i pomoge jej zadzialac :P ale narazie mi sie nei chce... :)
      Wracajac do tamtej notki ..to sory wszystkim jezeli ktos po przeczytaniu jej jest na mnie zly albo cos takeigo ..ale chcialam to napisac ..i po tym bylo mi lepiej ...wiadome ze nie mozna jejj brac tak strasznei na powaznei bo bylam w dosc duuuuuzym dolku i troche wyolbrzymialam... moze nawet nie wyolbrzymialam...ale wzielam ten najgorzy punkt widzenia na moje zycie ktore nawet jest juz ok :) No i to na tyle..papapatki:* wszystkim ..pozdroffka :* i duuuuuuuuuza buzka :)