08 grudnia 2003, 21:59
Tak to prawda..:P to moje ostatnie dni na blogu... ;( niestety zbliza sie wywiadowka w srode..;( pewnei bede miec duuuuuuuzzzzzzzzzzyyy szlaban.:( Wiec niech nikt sie ni gniewa z enei bed episac przez jakis czas.....do srody napisze...mam nadzieje..:) Dzis doszlam po raz kolejny do wniosku ze mam kochana klase i znajomych...:) Oczywiscie nasza klasa uwazana jest za najlepsza no w sumei matematyczna....2m pieknei to brzmi ..:) ale pod m kryja sie matoly.:P a nei matematycy.:) pech.:Ppani chyba ma nas juz dosc ..nie rozumiemy najprostszych polecen i na dodatek caly cza sgadamay i sie smiejemy ...co poniektorzy nei wiedza jak z 4 trojkatow zbudowac kwadrat.:P albo cos czworokatnego :P no super..:)
A tak pomijajac ale ansza baba od neimca jest pojebana....:) co prawda druga grupa ma niby gorsza ...ale chcac nei chcac powiedzilam im wszystko co chcieli na sprawdzianei ....a my ??!!?? nas pyta co lekcje a na dodatek teraz musze napisac jakies cos o ulubionym nauczycielu.:P fujjjj dobrze ze o ulubionym bo jakby nei to bym pewnie miala uwage za slownictwo w pracy :P a to noramlaka.:P
Zrobilam taki ladny witrazyk na oknach....:P super....:) Wlasnei sie kluce z siora jest poprostu cool .....a z tym chloapkaiem anka ...twowj a moja sytuacja to co inengo..wiec nei wiem..:) koncze papapa ..bo mnei mamusia wola.:P 3majcie sie cieplutkoa....:)