Skleroza ??? =))


14 czerwca 2005, 22:29

   Kurcze no nie pamietam czy pisalam w poprzedniej notce o Fatimie na ktorej bylam czy nie ??? :)) i o wczorajszym wieczorze ?? =))) No to tak ... siedzialam sobie wczoraj po poluidniu w domciu i pisalam smska do kolegi ... do ktorego i tak bym musiala napisac tego sma wiec poszlo mi tylko na reke ... :))) ai siedzialam sobie tak nad ta ksiazeczka  i zastanawial sie czy mi odpisze czy nie ??? :))) no i sprawdzilo sie najgorsz e... nei odpisal =D no i dupa ... :)) A pozniej poszlam sobie do tego kosciolka na fatime i ide sobie tak ide ... wyglupiam sie jak to ja .. i w pewnym momencie zerkam tak do tylu bo slysze jakies glosy .. w pewnym momencie nawet myslalm ze to znajomii  ida za mna ...ale okazalo sie ze szlo tam nie 2 jak na poczatku myslam tylko 3 chlopakow .. chociaz tego trzeciego to duuuuzo pozniej zauwazyklam .. =))) szlam tak dobra chwile myslac sobei czemu ja mam takiego pecha ( ? ) tacy fajni faceci za mna ida .. pewnie zajeci a ja nei mam zadnego ... =)) ale w sumie to daje jakis luzz =D no ale wracam do mojjej fascynujacej opowiesci .. =P i ide sobie tak ide i w koncu odwrocilam sie ... bo i tka musialam znalesc kuzynki ... patrze a tam jeden z tych chlopakow to pan M.. w ktorym ostro sie odkochiwalam ;))) no i pozniej szlam cala droge i mowilam do siebie " tylko sie nie odwacaj , nie odwaracaj " ale to niestety mi sie nie udalo ..( chociaz juz w identycznej sytuacji , keidys mi sie udalo wyjsc zwyciesko =)) a pozniej jak stanelam w tym kociolku to sie skaplam po jakims czasie , ze on stoi z tymi kolegami tak centralnie naprzeciwko .. no i juz nic nei moglam poradzic , bo moje oczka same tam biegaly .. no coz glupiutka jestem ... :P

    Dzis z reszta tez mialam "super" mile przywitanie w domciu ... kurde a myslalam ze to tylko przenoscia - jak w poniedzialek , tak i caly tydzien - =(( No nic m ale jestem zadowolona ze udalo mi sie zalatwic ta cala sprawe z biolca i niemcem ... <jupi> ;))))) jestem cala happy =D i skonczylam dzis czytac ksiazeczke, i przerobilam cala ksiazke z angielskeigo na przygotowanie prozed matura ... <ktora mam zamiar pisac za 3 latka ... :)) > no ale nic ... jeszcze polece przeczytac jedna noteczke .. zlozyc zyczonka .. i lulu .... buziaki :*

agula
19 czerwca 2005, 21:55
a ja jestem niewtajemniczona..:(:(:(
15 czerwca 2005, 10:08
hehehe no to gratuluję serdecznie :P

Dodaj komentarz