Dwunasty :))


12 sierpnia 2005, 20:42

Kurcze ,ale ten czas potrafi szybko mijac ...tak neidawno byl 4.sierpnia , dzis juz 12 sierpien ....
no a ja sobie noteczki przez ponad tydnien nie pisalam , ja wiem .. moze weny nie mialam , moze mi sie nie
chcialo ... albo poprostu wolalam sobie z kims pogadac , niz pisac tu o wszystkim ?? .Jednak wzielam sie w
garsc i dzis sobie napisze noteczke ...

     ... myslac tak to to przeciez glupie jest , taki blogasek , niby pamietnik , niby cos w tym stylu ..
ale tak naprawde niewiele osobek pisze przeciez to co tak naprawde czuje czy mysli ... wiekszosc sie poprostu
boi ze ktos niepowoloany przeczyta to i co bedzie sie smial , rozpowie wszystkim , nie powiem nic , nie mam nic
do tego poniewaz sama dlugo tak myslalam .. a teraz to pieprzyc .. dowiedza sie to sie dowiedza .. trudno przeciez
nie moge calego swojego zycia zamkac w sobie i pisac tylko skrotami myslowymi < chociaz ja to rozumiem i lubie tak
pisac , bo wtedy jakos szybciej notreczka mi wychodzi ;)> no dobra .. a po za tym przeciez to wsyzstko jest MOJE
zycie , tylko MOJE no i przeciez WSTYDZIC sie go nie bede .. bo jak wtedy bedzie wygladalo <MOJE ZYCIE> ??? no
naprawde to wszystko takie pomieszane , ale powiem wam ze wszystko po pewnym czasie mozna po prostu jakos
wytlumaczyc

    ... nie wiem jak duzo osbo interesuje sie Polska Piłką Siatkową .. no ale ja sie interesuje ... i musze
powiedziec ( a raczej CHCE powiedziec ) ze jestem poprostu w jedwabistym humorku .. bo Polacy wygrali z Norwegami
(3:0) , co prawda Norwegia nie jest rownym przeciwnikiem ,ale mozna to potraktowac poprostu jako trening przed
mistrzostwami ... :))) No ale te miny Wlazłego poprostu slodziutkie , albo to zblizenie na Gołasia ... czy pokazanei
jak fajnei Gołaś z Murkiem cieszyli sie z wygranej ... :)) Kurcze , ale zeby tak grac jak Wlazły ... ;))
a jutro kolejny meczyk ... z Chińczykami ;)) moze byc gorzej ale DAMY RADE !!! =P

   ... patrzac dzis sobie do gazetek < bardzo inteligentnych ;))>  i robiac sobie rownie inteligentne psychotesty ..
wyszlo mi ze popsrosty czesto mowie " ja chce..." "chialabym .. " co zreszta nie musialy mi uswiadamiac psychotesty=D
no ale czytajac rozwiazanie pisalo mi mniej wiecej tak :  " inni myśla o tobie : 1. <Z nia to chociaz zawsze wiadomo
na czym sie stoi! Moge sie nie zgadzaz z jej zdaniem , ale przynajmniej je znam!> 2.<Z nia nie ma zartow - ona nie da
sobie wejsc na glowe!> I szczerze powiedziawszy to jest prawda ... :))) no bo ja lubie miec swoje zdanie =D

  ... bede sobie tak uzupelniac po koleji te dni , chociaz jakos nie umiem sie zmusic zebym pisala po koleji .. :)
no trudno duzo do nadrobienia , bo w poniedzialek bylam sobie z znajmomymi z bylej klasy na filmie " Mr.&Mrs. Smith"
<fajny film i polecam go kazdemu kto lubi isc do kina na komedie sensacyjne ;)) <o ile taki gatunek istnieje ;))>
oraz kazdemu kto chce spedzic jakiem mokre popoludnie w cieplym i przytulnym kinie ;))> i miedzy innymi wlasnie w
busie dojezdzajacym uslyszalam od kolegi siwetny kawal ;)) < Siedzi sobie babcia , a dziedek tez ma sandaly > =P co
prawda nie wiem co tam jest smiesznego no ale smailam sie z tego ;))) poprostu mi sie spodobal :D

  ... we wtorek poszlam sobie z dziewczynkami z bylej klasy na pizze ;)) no i oczywiscie Gosia sobie pomieszla 3
smaki pizzy z soczkeim porzeczkowym i pozniej jej bylo nie dobrze ;)) ale bylo ciekawie :)) bo pozniej poszlysmi sobie
na Zarabie i poopowiadalysmy sobie smiesze historyjki ze swojego zycia .. :)) nawet dziewczyny z ktorymi tak bardzo
sie nie przyjaznimy pogadalysmy sobie calkiem na luzie i o wszystkim ;))) i widzialysmy Wielblady , ktore sie palk ;))
ale to pewnie tylko ze wzgledu na to ze byl u nas cyrk :))  

  ... kolejne dni miajly mi szybciutko ;)) i ciekawie :P chociaz o ile sie nie myle posiedzialam sobie w domciu :))
no z wyjatkiem srody i czwartu wieczorami a raczej od godziny 16.30 gdzie chodzilam sobie z mama do wujka do sklepu
i obserwowalm sobie ludzi =D .. bo nie wiem czy ktos wie ale lubie tak sobie siasc i po prostu obserwowac ludzi jak
buiegaja  ... i zajmuja sie soba .. =]

  ...dzisiaj znowu bylam sobie u dentysty .. buuu .. nei lubie wizyt u dentyst .. szczegolnie jak leze glowa w dol
i trace swiadosc ;)) nie powiem ciekawie bylo :D
 
  ... po za tym bylam sobie u babci i tak wchodzac do bloku zobaczylam trzech chloapkow z czego jednego znalam ,
przynjamniej kuzyn mnie z nim przedstawial , a drugi wydawal sie mi z daleka podobny do chlopaka ktory no nie powiem
ale troche mi sie podoba .. :)) i co sie okazalo pochodzac blizej .. okazalo sie ze jeden z nich to faktycznei Michal
a drugi to ten chlopak ktory mi sie podoba .. :)) no i chcac byc uprzejma wraz z siostra chcialam powiedzec "czesc"
nno ale oni nas wyprzedzili i tak fajnei powiedzieli "czesc" jeden po drugim tak ze wyszko cos w styu "czeczeeeesc" :P
(piszac o tym przypomnialo mi sie jak we wtroek rano szlam i jakis tez trzech ale nieznanych mi chloapkow powiedzialo
chorkiem "czesc" , no ale jakos to takie malo wazne szczegolnei ze zadne z nich jakos zbytecnzie nei poprzeszkadzal
mi w oku :P

   ... kurcze chyba juz konczyc powinnam .. ale tak zastanawiam sie sama czy poprostu powinam sobie zadac pytanie
"kogo tak naprawde kocham?" " czy jest ktos taki ?? " dwa wydawalo by sie proste pytanka , a jednak z odpowiedzia
mam duuuuuze problemy ...

  ... ale jak to mowia <paluszek i glowka to ... super wymowka!> a wiec nie bede sie meczyc z odpowiedzia dla wszystkich
bo poprostu mi sie nie chce juz pisac , a po za tym co wazniejsze < wisi juz nademna co najmniej polowa rodzinki ;))>
wiec jakby ktos chcial cos wiedziec to wciagam go na liste oczekujacych . Najblizszy numer ...137 ;)))

 ... buziaczki dla wszytkich ktorym chialo sie czytac ta wyjatkowo SENSOWNA noteczke =D

12 sierpnia 2005, 23:14
ojj ja lubię polską siatkówkę i to bardzo bardzo :P hehe Gośka my nawet sędziniami jsteśmy zapomniałaś :> może by tak faktyznie zacząć sędziować kiedyś posędziujemy Gołasia i Wlazłego ;)

Dodaj komentarz